"Bo to miłość"
Do pokoju wpadła ona
Oznajmiła, że mnie kocha
Chwila ciszy, długi wdech
Po czym płacz...
Wybiegając na ulicę
Poświęciła swoje życie
Krótka chwila, szybkie mgnienie
I przepadło jej istnienie...
Teraz siedzę na cmentarzu
Godzinami o niej myśląc:
"Dobra dusza, piękne ciało"
A mych myśli wciąż zbyt mało...
To uczucie piękne jest
To od życia piękny gest
To mnie męczy dzień za dniem
To jest miłość, a nie sen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz