Ale nie ma co się bać, bo w zapasie mam tytułowe "starocie", czyli wiersze sprzed x-lat ;D
A skoro nie napisałam go dzisiaj, to nie będzie miał on związku z dzisiejszym dniem ;)
I... w sumie z żadnym innym, ponieważ ten utwór nie został napisany na własnych doświadczeniach, powstał natomiast pod wpływem piosenki ;)
Oto on! ^^
"Zdrada"
Kropka po kropce wciąż tacy sami, 10 (5+5)
to kruchość pogardy jest między nami. 11 (6+5)
Uległość serca nie gra już roli, 10 (5+5)
mogę myśleć o nim do woli. 9 (4+5)
Wciąż stukam i pukam do drzwi ze stali 11 (6+5)
i czuję jakby za nimi się bali. 11 (5+6)
Maluję troską zdradę na oknie 10 (5+5)
wiedząc, że serce pod ziemią mi moknie. 11 (5+6)
Pobladły powieki, zamarzły oczy, 11 (6+5)
słyszę w powietrzu słowo "przeoczysz". 10 (5+5)
W natłoku zdarzeń poległam przy tobie, 11 (5+6)
więc twoje serce łka w moim grobie. 10 (5+5)
Wtrącę jeszcze, że podczas pisania tego wiersza nie miałam takiej praktyki jak teraz. Świadczy o tym na przykład to, że wiersz miał być sylabiczny, a jak widać - nie jest ;)
Czerwonym kolorem napisałam ilość sylab w poszczególnych wersach. Teraz widzę, że może nie powinnam go tu wstawiać ;D
Ewentualnie mogę nad nim popracować i przekształcić go w taki sposób, aby stał się sylabiczny. Przyjmie on formę 11-zgłoskowca ;)
"Strach jest jak gwiazda - świeci nadal pomimo tego, że już dawno go nie ma."
~ Dagmara Delijewska
(Tak, to ja ^^)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz